<< powrót na stronę główną  

 

 

Rozmowa z Beatą Przybyło, kierownikiem Działu Wymian
i Staży Programu Leonardo da Vinci

 

Czego należy unikać przy realizacji projektu? Myślenia, że "jakoś to będzie" - trzeba pilnować projektu na każdym etapie.

 

Kto może wziąć udział w wymianie lub stażu zagranicznym z Programu Leonardo da Vinci?
To program dla uczniów szkół, w których kształtuje się umiejętności zawodowe, czyli głównie ponadgimnazjalnych. Innych ograniczeń właściwie nie ma.

Dlaczego warto wziąć udział w takim zagranicznym projekcie?
Taki program daje możliwość zobaczenia, jak żyją i pracują ludzie w innych krajach. Pozwala zdobyć doświadczenie zawodowe. Często jest to pierwsza podróż samolotem, czy, w ogóle, pierwszy zagraniczny wyjazd młodych osób.

Co, krok po kroku, powinni zrobić uczniowie, którzy chcą wyjechać?
Najpierw zmobilizować kogoś ze szkoły - dyrektora albo nauczyciela gotowego im pomóc - to szkoła występuje z projektem. Chodzi o znalezienie promotora, dzięki któremu organizujemy wymianę lub staż.

A kto jeszcze może być takim promotorem?
Może być to każda instytucja mająca osobowość prawną, a więc oprócz szkoły, uczelni, czy organizacji pozarządowe, j także firma i przedsiębiorstwo, które, na przykład, chce zapewnić swoim pracownikom kształcenie zawodowe. Następnie szkoła (lub inna instytucja występująca z wnioskiem) powinna dokładnie zapoznać się z przewodnikami i zasadami konkursu Programu Leonardo da Vinci. Oczywiście trzeba pamiętać o nawiązaniu kontaktu z partnerem wymiany.


Gdzie szukać partnera?
Warto rozejrzeć się w okolicy. Czy jakaś zaprzyjaźniona szkoła nie uczestniczy w zagranicznym projekcie? Czy własna szkoła nie brała udziału w innym europejskim programie, na przykład w Socratesie? Czy miasto albo region nie prowadzi współpracy międzynarodowej? W Programie Leonardo da Vinci istnieje też baza partnerów i możliwość wyszukania odpowiedniego dla nas.

Czy Polacy mogliby wyjechać, powiedzmy, do Turcji?
Tak, wystarczy, że jeden z krajów uczestniczących w projekcie będzie z Unii Europejskiej. Możemy realizować ciekawe pomysły z rozmaitymi krajami europejskimi.

I co dalej?
Dalej trzeba stworzyć zespół do wymyślania i pisania wniosku i...porządnie zabrać się do pisania.

Co najbardziej bierze się pod uwagę przy rozpatrywaniu wniosków?
Liczy się zarówno pomysł, jak rzetelność i szczegółowość opisu. Po ocenie formalnej następuje zawsze ocena jakościowa - wszystko zostaje przeanalizowane. Ważne, by wyraźnie zaznaczyć cele naszych działań i przekonać ekspertów, że z projektu będą konkretne korzyści.

A co z wkładem własnym?
W kilku ostatnich konkursach wkład własny nie jest konieczny. Szkoła, pisząc projekt, może założyć, że 100% kosztów wyjazdu pokryje fundusz Programu.

Co zmieniło się w programie Leonardo da Vinci po wejściu Polski do Unii Europejskiej?
Budżet programu wzrósł trzykrotnie! I, choć już nie tak znacząco, ale w dalszym ciągu rośnie. Z każdym konkursem.

Wiele osób narzeka na biurokrację przy pisaniu wniosków. Jak sobie z tym poradzić?
Z wnioskami poradziło sobie już 15 tysięcy osób! Muszą poradzić sobie inni..

 

 

Ważne, by wyraźnie zaznaczyć cele naszych działań i przekonać ekspertów, że z projektu będą konkretne korzyści.

 


> Copyright 2004 - Towarzystwo Inicjatyw Twórczych "ę"

webmaster: Krzysztof Pacholak